Wrześniowa aktywność w grupie VI
Pierwszy miesiąc prawie za nami. Co się u nas działo? Wciąż się poznajemy i uczymy się współpracować.
Opracowaliśmy wspólny kodeks i staramy się przestrzegać jego zasad.
Z wielką radością obchodziliśmy nasze wielkie święto - Dzień Przedszkolaka. Przy okazji ćwiczyliśmy nasz aparat oddechowy, próbując nadmuchać balony.Okazało się, że to wcale nie takie łatwe zadanie. Za to z balonami jest wiele radości, i przy tańcach, i przy ćwiczeniach gimnastycznych. Uczestniczyliśmy w pierwszej akcji ekologicznej - Sprzątaniu świata, przy współpracy z Miejskim Centrum Edukacji Ekologicznej. Wiemy, że o wspólny dom trzeba dbać ze wzmożoną troską, gdyż ma nam służyć, a po nas także innym.
Pierwszy miesiąc poświęcony jest zawsze na rozmowy o bezpieczeństwie, szczególnie o bezpiecznej drodze do przedszkola i poznawaniu zasad ruchu drogowego. Starszacy ćwiczą podawanie adresu. Wiedzą, komu i kiedy go podawać, a komu nie. Utrwalamy znajomość znaków drogowych. Dzielimy się wspólną wiedzą.
Pierwszy dzień jesieni rozpoczęliśmy z matą do kodowania. Zajęcia z matą oraz z kolorowymi kubeczkami są niezwykle inspirujące i motywujące do lepszego skupienia uwagi. Pobudzają kreatywność i logiczne myślenie, stanowią więc jedną z ciekawszych form rozwijania kompetencji kluczowych w przedszkolu.
Po kąciku wakacyjnych wspomnień nie ma już śladu, zastąpił go kącik skarbów pani jesieni. Starszacy z chęcią uzupełniają go w jesienne dary, a także własne konstukcje z nich utworzone. Obserwujemy przyrodę i zmiany w niej zachodzące. O wynikach naszych analiz rozmawiamy, tworzymy prace plastyczne i techniczne. Oglądamy książeczki tematyczne, żeby poszerzyć naszą wiedzę oraz zasób słownictwa.
Poznaliśmy lub utrwaliliśmy naszą znajomośc literek "o" oraz "a". Doskonalimy nasz słuch fonematyczny poprzez podział wyrazów na sylaby i głoski, a także poprzez tworzenie wyrazów z sylab i głosek. Potrzebujemy w tym jeszcze wielu ćwiczeń, dlatego gorąco zachęcam rodziców do takich zabaw w domu. Wynajdujemy "jesienne" wyrazy, maksymalnie 5-o głoskowe i prosmy dzieci, by podzieliły je na sylaby. Pytamy, jakie głoski słyszą na początku i na końcu wyrazu. Te, którym idzie lepiej, mogą wymieniać wszystkie głoski, ale zapewne nieraz potrzebna będzie pomoc. Dzięki tym ćwiczeniom, dzieciom łatwiej przyjdzie nauka pisania i czytania.
Tak w pigułce wyglądał u nas wrzesień :-) Proces integracji jeszcze trochę potrwa. Za to bardzo się cieszę, że proces adaptacji przebiegł prawie bezboleśnie. Dzieci lubią swoje towarzystwo, są chętne do zabawy, a my motywujemy je, by i nauka dla nich była niezłą zabawą :-)
